wtorek, 18 listopada 2008

"Miałem taki sen" - A. Kurosawa


Powoli słońce skłania się za góry. Mrok ogarnia cienie. Schodzę z Orlej Perci. Późno jakoś dzisiaj. Miejscami depczę lipcowy śnieg. Wieczorny chłód wdziera się w doliny, owiewa policzki, nos i czoło. Dochodzę do Czarnego Stawu. Przystaję. Cała trasa odbita w lustrze wody. Stoję mimo że zmrok zagląda w ślady moich butów. Powinienem iść, żeby zdążyć przed zachodem. Nie mogę, dalej wpatruję się jak urzeczony. Cisza. Dziwna jakaś, pusto bez wiatru. Zmuszam się do oderwania. Widok zostaje na całe życie w głowie. Zdjęcie niepotrzebne jest.

Brak komentarzy: